Personal branding w social media – jesteśmy na tak, ale pamiętajmy o umiarze oraz o ustawieniach prywatności na naszych profilach.
Personal branding jest ostatnio bardzo nośnym tematem w biznesie, pojawia się coraz więcej publikacji na ten temat, a co za tym idzie opinii i praktyk. Na serwisach typu Facebook czy Linkedin można już zaobserwować pierwsze przykłady celebrytów biznesowych. O tym jak nie nadużywać social media w komunikowaniu własnej marki rozmawiali uczestnicy debaty pt. Personal Branding Liderów Biznesu, organizowanej przez BIGRAM na Giełdzie Papierów Wartościowych 4 kwietnia ( w ramach uroczystości finałowych konkursu GMC Poland 2017/2018)
Do kogo „należy” profil na Linkedin, na którym wskazywany jest pracodawca? Jak łączenie osób z miejscem pracy może wpływać na komunikację prowadzoną w social media. Czy menedżerom wypada się angażować np. w dyskusje polityczne na Facebooku? Odpowiedzi nie są wcale takie oczywiste. W grę wchodzą interesy jednostek, prawo do komunikowania własnej opinii, ale jednocześnie interesy pracodawcy, z którym jesteśmy powiązani.
Każdy z nas powinien świadomie zarządzać swoimi profilami w serwisach społecznościowych. „O ile LInkedin jest bardzo biznesowy i ściśle powiązany z pracą zawodową o tyle Facebook można pozostawić na bardziej prywatną komunikację. Pod warunkiem, że ustawimy odpowiednio zabezpieczenia i widoczność konta, czyli ustawienia prywatności i nie będziemy wskazywali pracodawców swoich na profilu.” – rozdzielnie profili na LInkedin i Facebook doradzał Marek Prujszczyk, Dyrektor HR w Firmie Schneider Electric.
Marta Adamkiewicz, senior manager Linkedin podała gościom debat 5 złotych zasad budowania profilu zawodowego. Linkedin coraz dynamiczniej rozwija się i zyskuje na popularności również w Polsce. Szczególnie wśród osób na stanowiskach menedżerskich i specjalistycznych. „Rekruterom, Linkedin służy do dotarcia do interesujących kandydatów. Dlatego warto taki profil mieć zaktualizowany, przedstawić na nim swoje osiągnięcia zawodowe, wymienić umiejętności. Warto też bywać na Linkedin, czyli np. angażować się w dyskusje na grupach, umieszczać komentarze, dzielić się tzw. contentem, czyli treścią którą uważamy za wartościową, oraz wiedzą, swoimi uwagami i doświadczeniem.” – radziła Marta Adamkiewicz. W ten sposób na Linkedin powstają tzw. Influencerzy.
Nie można jednak zapominać o tym czym się dzielimy, nie można przesadzić z ilością zdjęć i publikacją informacji. Zbyt częste publikacje zdjęć z konferencji możne rodzić podejrzenie, że dana osoba zajmuje się głównie bywaniem na wydarzeniach. „Z oceną profilu na Linkedin warto jednak być ostrożnym. Nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu i rozmowy z kandydatem. Profil może być wskazówką, podobnie jak CV, ale pozostaje tylko deklaracją. Kandydaci nieraz podchodzą do swoich profili jako do możliwości zadeklarowania swojej wyjątkowości. Zderzenie z rzeczywistością bywa w tych sytuacjach zaskakujące i niekiedy odmienne od deklarowanego wizerunku na profilu społecznościowym.” – argumentowała Maja Chabińska- Rossakowska, Dyrektor HR w ING Banku Śląskim, przekonując, że nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu i rozmowy z kandydatem i nie powinniśmy oceniać kandydatów na podstawie profilu.
Debatujący wymieniali praktyki jakie stosują w mediach społecznościowych oraz o zagrożeniach płynących z nadmiernie aktywnego udziału w internetowych dyskusjach, konieczności wyznaczania granic oraz zachowywania umiaru. Warto się czasem zastanowić czy umieszone przez nas treści, lub komentarze nie zaszkodzą nam za kilka lat, lub naszym pracodawcom, czy prowadzonym biznesom.
Paulina Pazio, Dyrektor HR i Członek Zarządu Lek S.A. – Grupa Novartis, wskazała na dość liberalne podejście Novartis do aktywności pracowników w sieci. „Zachęcamy naszych pracowników do dzielenia się tym, co jest dla nich istotne w portalach społecznościowych, sami też często przeglądamy profile kandydatów na LinkedIn, czy tez na Facebooku, co pozwala nam wybierać do pracy osoby pasujące do nas osobowościowo, z którymi będziemy mogli dzielić pasję i dobrze czuć się w pracy.„
Social media i pracownicy w social media to również budowanie wizerunku pracodawcy. „Jeśli nasi pracownicy dobrze czują się w organizacji, chwalą się w mediach społecznościowych swoją pracą i tym jak im się pracuje, to mamy najbardziej trafiony i najskuteczniejszy employer bradning. Pracownicy są najbardziej wiarygodnymi ambasadorami marki. Ich aktywność w sieci będzie zachęcała nowych kandydatów.” – zapewniała Paulina Mazur, Członek Zarządu BIGRAM – „Również to jak ich profile będą prezentowały się w sieci będzie świadczyło o marce. Na Linkedin coraz częściej można zauważyć jak menedżerowie publikują ofertę pracy u siebie w dziale w formie bezpośredniego zaproszenia do współpracy z nimi, nawet w formie video. Taka bezpośrednia komunikacja spotyka się z bardzo pozytywnym odzewem, szczególnie ze strony młodych talentów. Młode talenty nie pozostają bierne, też coraz odważniej nagrywają i publikują w social media filmiki takie video cv, dzięki czemu zwracają na siebie uwagę pracodawców i zyskują sympatię rekruterów, za autentyczność.”
Wniosek nasuwający się po debacie jest jasny. Liderzy biznesu powinni zachowywać spójność w komunikacji, zarówno bezpośredniej jak i tej w social media. Najlepszym rozwiązaniem w zarządzaniu swoim profilem, marką w social media będzie autentyczność i integralność, czyli bycie w zgodzie ze sobą. Social media skraca dystans zarówno między pracownikami obecnymi, przyszłymi jak i klientami. Dlatego trzeba też uważać i ważyć słowa które piszemy, bo w Internecie nic nie ginie. Oczywiście personal branding w social media nie jest obowiązkowy, ale musimy sobie zdawać sprawę że tam coraz częściej odbywają się rekrutacje, zawierane są relacje biznesowe, przepływa ogromna ilość wiedzy, komunikacja przenosi się na platformy. Więc jeśli rezygnujemy z bycia w social media, to czy aby coś nas nie omija?
W debacie udział wzięli: Maja Chabińska-Rossakowska – Dyrektor HR, ING Bank Śląski, Paulina Pazio, Dyrektor HR – Członek Zarządu Lek S.A. – Grupa Novartis, Alina Smolarek – Dyrektor HR, Enel-MED, Malwina Faliszewska – Diversion & Inclusion Manager, Deloitte, Paulina Mazur – Członek Zarządu, BIGRAM, Marta Adamkiewicz – Senior Regional Relationship Manager, LinkedIn, Marek Prujszczuk – Cluster HR VP, Schneider Electric, Cezary Mączka – Vice President of Human Resources, BUDIMEX . Dyskusję moderował redaktor Rzeczpospolitej Marcin Piasecki. Debata odbyła się 4 kwietnia na Sali Notowań GPW w Warszawie. Organizatorem był BIGRAM.