Technologia i empatia: Kluczowe kompetencje jutra

Aby przetrwać w świecie sztucznej inteligencji, musisz rozwijać emocjonalną część swojej osobowości.

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być menedżerem w dzisiejszych czasach? No więc poznajcie Jana. Jan skończył MBA, szybko awansował i teraz jest dyrektorem w dużej korporacji. Brzmi jak bajka, prawda? Nie do końca. Jan spoczął na laurach. Znajomość angielskiego, obsługa arkuszy kalkulacyjnych, jedzenie pałeczkami sushi? Myśli, że te wczorajsze atuty wystarczą mu do emerytury. Unika branżowych konferencji, niczego nie czyta, a najnowocześniejszym urządzeniem, które obsługuje, jest ekspres do kawy w jego gabinecie. Jeszcze niedawno czarny nektar korporacyjnych bogów przygotowywała mu asystentka, jednak nie wytrzymała dłużej jego arogancji i zrezygnowała z pracy.

Jan jest jak stary telewizor z wielkim kineskopem. Pamiętacie te czasy? Zajmował pół pokoju, a jakość obrazu była… no cóż, powiedzmy, że znośna. A teraz mamy płaskie ekrany, 4K, OLED, cuda techniki. Jan nadal myśli, że jego kineskop zapewni mu miejsce w salonie na zawsze.

A teraz poznajcie Agę. Aga to nowoczesny lider. Uwielbia się uczyć, oduczać i uczyć na nowo, by przytoczyć słowa futurologa Alvina Tofflera. Czyta, słucha podcastów, śledzi trendy, uczestniczy w zagranicznych konferencjach. Aga jest jak najnowszy model smartfona. Co roku nowa wersja, coraz lepsza, szybsza, bardziej innowacyjna.

Aga codziennie poświęca dwie godziny na pogoń za kompetencjami przyszłości. Według McKinsey’a nie chodzi tylko o technologię – chociaż ta też jest na liście – ale także o umiejętności „miękkie”, a więc umiejętności komunikacyjne, współpracę w zespole, empatię i zdolność efektywnego działania w zróżnicowanych środowiskach. Aga, niczym współczesny Sherlock Holmes, rozwija swoje analityczne i krytyczne myślenie, innowacyjność oraz zdolność do rozwiązywania złożonych problemów. Nie zapomina przy tym o zarządzaniu sobą, samodzielności i zwiększaniu swojej odporności psychicznej. Co zaś najważniejsze, priorytetem naszej bohaterki stała się nauka przez całe życie – tak jak radzi McKinsey i inne renomowane firmy konsultingowe. 

Permanentna edukacja to nowa norma, ale powinna obejmować zarówno umysł, jak i serce – mówi Aga z uśmiechem. I dodaje: w erze sztucznej inteligencji świat biznesu potrzebuje nie tylko myślących maszyn, ale i czujących ludzi. To trochę jak w kuchni – możesz mieć drogie urządzenia, ale bez mistrza kuchni, który potrafi łączyć smaki i improwizować z przepisami, nie stworzysz kulinarnego arcydzieła. Więc rozwijaj się jak topowy szef kuchni, inwestując w najnowszy sprzęt, lecz głównie w umiejętności, dzięki którym każde danie stanie się poezją!

Jan myśli, że dzisiejsze, a właściwie wczorajsze atuty gwarantują sukcesy zawsze. Aga wie, że trzeba się ciągle rozwijać. Jan jest jak ten stary telewizor, który kiedyś był szczytem technologii, ale teraz tylko zbiera kurz. Aga to nowoczesny smartfon, zawsze gotowa na nowe wyzwania, zawsze na bieżąco.

Więc jeśli jesteś jak Jan, czas na zmianę. Wymiana kadry, rekrutacja nowych talentów to szansa na pozyskanie świeżej energii i nowej wiedzy. To okazja do przedefiniowania wizji, misji i strategii firmy. To impuls do tego, by iść do przodu jeszcze szybciej.

Nie bądź jak stary telewizor. Stań się nowoczesnym smartfonem. Ucz się, adaptuj, rozwijaj. W przeciwnym razie, zanim się obejrzysz, ktoś taki jak Aga zajmie twoje miejsce. A Ty? Będziesz tylko wspomnieniem, zbierającym kurz w rogu historii.

Scroll to Top